piątek, 26 sierpnia 2011

.6.


.'kakaowy' omlet z miodem, bananem, winogronami i cukrem pudrem.
.'cocoa' omelette with honey, a banana, grapes and castor sugar.

 W czasie robienia omleta coś mnie podkusiło aby dodać do niego kakao. I dobrze zrobiłam! Wyszedł puszysty, smaczny, słodki placuszek. Oby więcej takich śniadań;)

środa, 24 sierpnia 2011

.5.


.jogurt naturalny, mus kiwi, brzoskwinia, płatki, winogrona.
.plain yogurt, kiwi's mousse, peach, flakes, grapes.

Deserowa kolacja, znów z kiwi. Koleżanka była u mnie, więc postanowiłam nie wywalić wszystkiego byle jak tylko zrobić to troszkę ze stylem i smakiem. Ha;) Niestety wyszło jak widać, ale przynajmniej się starałam.

wtorek, 23 sierpnia 2011

.4.


.ryż z tuńczykiem, szynką, serem, papryką zieloną i czerwoną, ogórkiem, pomidorem, pietruszką i odrobiną soku z cytryny,
.rice with tunny, ham, cheese, green paprika and red, cucumber, tomato, parsley and a little juice of lemon.

Czyli "warzywowo mi" na śniadanie. Zdrowe, pożywne i smaczne. Chętnie powtórzę na przyszłość. Przygotowanie to około 20 minut w zależności od tego czy masz sprawne ręce, czy lewe jak ja.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

.3.



.płatki z jogurtem naturalnym, rodzynkami i słonecznikiem.
.flakes with a plain yogurt, raisins and sunflowers.

Czyli sposób na najszybsze śniadanie pod Słońcem, gdy nie się czasu na większe wojaże. Posiłek ten polega tylko na wsypaniu składników i możemy się delektować smacznym śniadankiem.

sobota, 20 sierpnia 2011

.2.






.jogurt naturalny z malinami, płatkami i lodami.
.plain jogurt with raspberries, flakes and ide cream.

Pragnę zauważyć, że nie jest to typowo blog śniadaniowy, gdyż to co widzicie na zdjęciu zjadłam po południu. W moje ręce dostały się malinki, więc na koniec sezonu postanowiłam zrobić w nich użytek. Wyszło coś na kształt desero-kolacjo-podwieczorkowego smakołyku. Wraz z lodami. A co. Sobota.

piątek, 19 sierpnia 2011

.1.






.koktajl brzoskwiniowo bananowy z Kinderkiem, odrobiną malin i winogron.
.cocktail with peaches and banana + Kinder and a little raspberries and grapes.

Bardzo dobry, choć walkę na punkty wygrywa wciąż ten z kiwi. Sądzę, że równie dobrze zamiast brzoskwini mogłam dodać jabłko, gdyż różnica w smaku była znikoma.

czwartek, 18 sierpnia 2011

Nowy początek po raz setny

Od teraz same zdjęcia, zobaczymy co z tego wyniknie. Zaczynam jutro. Zdrowy styl życia panuje nadal, ale już odwidziało mi się nad tym rozwozić. Teraz tylko zdjęcia:)